Strzeż się „Tajniaka”
Koleje mazowieckie i policja zorganizowały wspólną akcję bezpieczeństwa, która ma chronić pasażerów przed napaścią oraz tabor przed zniszczeniami ze strony wandali. Czy to dobry pomysł ?
Osobiście uważam, że jak najbardziej dobry, a co więcej skuteczny. Sama świadomość, że w przedziale może znajdować się policjant w cywilu na pewno odstraszy niejednego bandziora czy wandala, któremu zamarzy się wybicie szybki w drzwiach ;).
Co więcej, skończy się swobodne picie alkoholu w przedziałach czy palenie papierosów(są tacy, są – bezczelni). Czy ktoś z czytających odważy się wyciągnąć browarka mając świadomość, że ta sympatyczna Pani naprzeciwko może być policjantką(pewnie uzbrojoną po zęby) ?
Szczerze, to wątpię by ktoś takowy się znalazł. A jeśli się już zdarzy, to jakież będzie jego zdziwienie gdy zobaczy legitymację i usłyszy „Policja, proszę dowód osobisty..”. Oj, wzrosną kary za browary :)
Pewnie troszkę nagiąłem realia, ale nie ukrywam, że chciałbym żeby tak było w pociągach :)
Oczywiście tajniacy nie będą jeździć na okrągło (tylko weekendy oraz wieczory) i nie na wszystkich trasach – tylko tam gdzie faktycznie istnieje jakieś zagrożenie dla pasażerów i nagminna dewastacja taboru, czyli:
– Warszawa – Śródmieście – Warka,
– Warszawa – Śródmieście – Siedlce,
– Warszawa – Wileńska – Małkinia.
Wyboru tras dokonano na podstawie statystyk. Z czasem mogą się zatem zmienić – pod warunkiem, że projekt przetrwa.
Źródło: Echo miasta Warszawa( czwartek, 8 kwietnia, nr. 26(465) )
Powiązane wpisy:
W: KM · Opisany jako: KM, tajniacy w pociągach, tajniak, wandal